Wszystko o OC najemcy

Lato w pełni, półmetek wakacji na nami. Sezon wynajmu krótkoterminowego osiąga właśnie szczyty hossy. Nim się obejrzymy po wielomiesięcznym letargu, przebudzą się studenci, a pracownicy wrócą do biur. Rozpoczną się gorączkowe poszukiwania mieszkań na najem średnio i długoterminowy.  

W naszej branży pojawi się wzmożona liczba zapytań o tzw. OC najemcy. I zawsze stanowi to nie lada wyzwanie, bo każdy pojęcie to rozumie nieco inaczej. Dziś przybliżę zagadanie związane z ubezpieczeniem najemców naszej nieruchomości.

Gubisz się w gąszczu zapisów dla kogo, od czego i dlaczego? Zapraszam do lektury.  

Zacznijmy od dlaczego…

Nie funkcjonujemy w próżni. Żyjemy w społeczeństwie, otaczamy się ludźmi, korzystamy z rzeczy. I choć na szczęście zdecydowana większość z nas respektuje zasady współżycia społecznego, to każdemu zdarza się popełniać błąd skutkujący konsekwencjami art. 415 Kodeksu Cywilnego: „kto z winy swojej wyrządził drugiemu szkodę, zobowiązany jest do jej naprawienia”. W takich sytuacjach z pomocą przychodzi ubezpieczenie OC w życiu prywatnym, którego zadaniem jest przejęcie odpowiedzialności za naprawę wyrządzonej szkody.

Mamy więc szkodę. Kiedy ubezpieczyciel „ją weźmie na klatę”?

Poniżej katalog najczęstszych szkód, które występują w wynajmowanych domach, mieszkaniach i za które większość ubezpieczycieli ponosi odpowiedzialność:

1. uszkodzenia mebli lub wyposażenia:

- umywalka pęknięta wskutek upadku flakonu perfum,

- pęknięta szyba w kabinie prysznicowej powstała podczas sprzątania, 

- uszkodzona płyta grzewcza lub indukcyjna w wyniku upadku naczynia,

- uszkodzone krzesło w wyniku przewrócenia się lub nadwagi (!) siedzącego,

- poplamiony dywan po spotkaniu z sosem bolognese (choć tu zazwyczaj ubezpieczyciel nie będzie palił się zakupem nowego dywanu ale wpierw sfinansuje profesjonalną pralnię),

2. uszkodzenia spowodowane przez zwierzęta, czyli doprowadzenie do połączenia:

- kota i tapicerki,

- psa oraz dywanu i pościeli,

- królika i zestawu kabli (i szkody nie tylko w kablach czasem liczymy…),

3. uszkodzenia sprzętu RTV lub AGD:

- naprawa bębna bralki przez uszkodzony drut biustonosza… a to dopiero początek pomysłowości studentów…

Warto w tym miejscu wspomnieć, że w interesie najemcy jest posiadać ubezpieczenie również od zdarzeń poza miejscem zamieszkania: wypadki na nartach, rowerach czy arcy popularnych ostatnio hulajnogach to codzienność, która nie zawsze kończy się potłuczeniami nas samych.

Kiedy ubezpieczyciel mówi „nie”

Każde ubezpieczenie ma granice odpowiedzialności. W przypadku ubezpieczenia OC w życiu prywatnym obowiązuje kilka zasad wypłaty odszkodowania:

- ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie za szkody. Co zatem szkodą jest, a co nie? O tym za chwilę.  

- ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie za szkody wyrządzone nieumyślnie. Jeżeli zatem nasi najemcy zdewastują nasze mienie w sposób celowy (np. złość za podwyżkę czynszu wyładują na naszych meblach), ubezpieczyciel nie wypłaci z tego tytułu ani grosza. Ubezpieczenie od tego rodzaju szkód to inny temat, poruszany w poprzedniej publikacji,

- ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie za szkody wyrządzone będąc w pełni sił i rozumu: będąc pod wpływem alkoholu lub środków odurzających, musimy liczyć się z odmową wypłaty odszkodowania,

- ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie za szkody powstałe nagle oraz w sposób nieprzewidziany. Jeżeli zatem:

- nasz blat kuchenny przez wiele miesięcy nasiąkał wodą, co doprowadziło do jego wypaczenia,

- gumowa cerata pod wypływem czasu i temperatury odbarwiła lakier na stole,

- panele uległy wyblaknięciu, wytarciu, wgnieceniom od butów, obcasów, szpilek…

- szklany żyrandol zżółkł wskutek oddziaływania promieni słonecznych, 

- kot wiele tygodni ostrzył sobie pazury na meblach lub tapicerce,

W takich okolicznościach ubezpieczyciel będzie zwolniony z odpowiedzialności.

Pamiętajmy jeszcze o trzech rzeczach:

- rozróżniajmy dwie kwestie: odpowiedzialność z tytułu wspomnianego art. 415 Kodeksu Cywilnego, a odpowiedzialność ubezpieczyciela. Fakt, że np. sprawcy działali pod wpływem narkotyków wyłączy odpowiedzialność ubezpieczyciela, jednak nie wyłącza możliwości egzekwowania przez poszkodowanego naprawy szkody. Oczywiście będzie to wymagało wejścia na drogę mediacji lub ścieżkę sądową;

- ubezpieczenie OC w życiu prywatnym chroni obie strony kontraktu: najemca ma ochronę w sytuacji wyrządzenia nieumyślnej szkody w nieruchomości, wynajmujący zyskuje prostą ścieżkę sfinansowania naprawy uszkodzonych rzeczy,

- ubezpieczenie to nie „maszynka” do sfinansowania rzeczy popsutych, zużytych bądź uszkodzonych. To doskonałe narzędzie zapewniające szybką naprawę, ciągłość wynajmu. Jego celem nie jest jednak finansowanie kosztów związanych z wynajmem i ryzyka prowadzenia działalności gospodarczej.

ART Ubezpieczenia sp. z o.o. ul. Sympatyczna 18/28, 80-176 Gdańsk, Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku, VII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, KRS: 0000894352, NIP: 5833426323, kapitał zakładowy: 5 100,00 PLN